O rybach koluszkach
Przeglądając rosyjską encyklopedię napotkałem
swojsko brzmiące słowo "KOLUSZKI".
Zdumiało mnie co rodacy Puszkina napisali na ten
temat w swoim szacownym tomisku. Czytam, czytam
– a tu rybki jakieś i nic więcej, ani dworca, ani
Brzezińskiej, ba nawet nie było widać komina
odlewni – choć widać go nawet z Brzezin. Całą
stronę pokrywały piękne i kolorowe obrazki
powierzchowności i zaczynałem się w ich
zwyczajach i odmianach. Wzrok mi się poważnie zmęczył,
bo odwykł od czytania cyrylicy. A co do ryb, to
wyróżniono sześć ich gatunków. Istnieją więc
sobie:
A one wszystkie razem to właśnie koluszki. I te
urokliwe rybki w swoich małych łepetynach nawet
nie przypuszczają, że gdzieś tam istnieją
jakieś inne, murowane i zelektryzowane Koluszki.
A nawet gdyby wiedziały?
Tak wyglądają ryby koluszki.
Odnalazł i opracował: Mariusz Janowski
|