Andrzej Frycz-Modrzewski – ojciec polskiego republikanizmu

   W naszej historii lokalnej ma swoje miejsce poczesne znamienita postać Andrzeja Frycza Modrzewskiego, zwanego „ojcem polskiego republikanizmu”. Ów myśliciel doby renesansu był autorem idei podziałów stanowych, wysuwał propozycje pewnej demokratyzacji ustroju państwa, a także reformy Kościoła w Polsce.

  
Modrzewski otrzymał przed 1542 rokiem od króla Zygmunta Starego probostwo w parafii brzezińskiej, w której skład wchodziły ówczesne Koluszki. W swych wywodach ostro i wnikliwie krytykował stosunki społeczne w kraju. Protestował przeciwko nadmiernej pańszczyźnie i kwestionował celowość utrzymania poddaństwa. Wybitny humanista nieczęsto przebywał w Brzezinach. Popadł w konflikt z miejscowym misjonarzem oraz dziedzicem Brzezin Krzysztofem Lasockim, który dążył do przejęcia dochodów kościelnych. Ostatecznie w 1558 roku Modrzewski został usunięty z prepozytury brzezińskiej przez arcybiskupa gnieźnieńskiego.

   W X tomie Encyklopedii Powszechnej Orgelbranda z 1901 r. dość obszernie opisano żywot tego słynnego polskiego myśliciela:

Modrzewski Andrzej, znakomity myśliciel i publicysta polski w XVI w., * 1503 r. Pochodził z rodziny śląskiej Fryczów, która osiadłszy w Polsce, przybrała nazwisko od wsi Modrzewa, pozostawiając jednak i dawną nazwę. Ojciec Andrzeja był wójtem w Wolborzu. Odbywszy w tem miasteczku początkowe nauki udał się M. Na uniwersytet krakowski (1517), na którym w 1519 r. uzyskał stopień bakałarza artium. Dalsze koleje w ciągu20 przeszło lat pokryte są mgłą niewiadomości. Miał podobno przebywać na dworze Łaskich i dzielić losyawanturnicze Hieronima Łaskiego, z którym razem przebywał na Węgrzech i jeździł w poselstwie do Turcji, utrzymywał również stosunki z Janem Łaskim, gdy tenże tułał się za granicą, bawił również dość długo w Niemczech, gdzie wszedł w blizką znajomość z Melanchtonem. Kiedy jednak powrócił do kraju, tego oznaczyć dokładnie nie możemy, chyba przyjąwszy za postawę datę pierwszego wystąpienia publicznego z rozprawą, popierającą propozycję Zygmunta I co do zniesienia nierówności kar za zabójstwo (szlachcic opłacał winę grzywnami, a kmieć dawał gardło). Senat skłaniał się do żądania królewskiego (1538), lecz izba poselska odrzuciła je. Wtedy to M. Ogłosił swe cztery rozprawy (Orationes) „De poena homicidii” (Kraków, 1543, 45, 46), skierowane z kolei do króla, senatu i szlachty, duchowieństwa i całego wreszcie narodu (ad populum plebemque polonam). Przy drugiej z tych rozpraw dołączył „Oratio Philalethis peripatetici”, w której występuje przeciw rozporządzeniu, za Jana Olbrachta zapadłemu, które zabraniało mieszczanom nabywać własności ziemskie. Śmiało i logicznie wykazuje M. Niedorzeczności i niesprawiedliwość tego zakazu. Z okoliczności ówczesnego soboru Trydenckiego i obojętności, jaką duchowieństwo polskie okazywało względem soboru Kościoła, wystąpił M. z pismem: „Oratio... de legatis ad concilium mittendis” (Kraków, 1546), w którym domaga się wysłania delegatów, mających na soborze pilnować praw i interesów Kościoła i narodu. Pisma te zwróciły uwagę zarówno Zygmunta I, jak i królewicza Augusta, który mianował autora swoim sekretarzem (1546). Odtąd uczestniczy M. w licznych poselstwach dyplomatycznych do Danji, do Niemiec (do Karola V i Ferdynanda), do Alberta Pruskiego, do Pragi Czeskiej i Antwerpji (1549). Był również  po ojcu (od 1553) wójtem w Wolborzu. W tym czasie wykończył swe najwcześniejsze, nieśmiertelne dzieło: „Commentariorum de republica emendata libri quinque” (Kraków, 1551, są tu jednak tylko trzy księgi, dopiero wydanie bazylejskie z 1555 zawiera wszystkie). Roztrząsa tu M. z kolei: obyczaje, statuta, wojnę kościół i szkołę, domagając się nie radykalnych przekształceń, lecz częściowych, powolnych zmian i ulepszeń. Żąda również opieki prawa dla wszystkich i uważania szkół za instytucje publiczne. Dzieło to uzyskało taki rozgłos, iż było przełożone na język francuski, niemiecki i hiszpański. Przekład polski dał Cyprjan Bazylik (ob.), p.t.: „A. Fr. M. o poprawie Rzeczypospolitej księgi czworo przez C. Bazylika z łacińskiego na polskie przełożone” (Łask, 1577, nowe wyd. w Bibl. Mrówki, Lwów, 1882). Dzieło to zyskało M. w Rzymie opinię kacerza i sprawiło przesłanie nagany biskupowi kujawskiemu. Drohejewskiemu, serdecznemu przyjacielowi autora. Nie przeszkadzało to M. pozostawać w przyjaźnie tak z Drohojewskim, jak i jego następcami: Jakóbem Uchańskim i Mikołajem Wolskim. W 1561 miał M. niemiłe zajście z Orzechowskim z powodu odbytej z tym ostatnim dysputy religijnej u biskupa Uchańskiego w Wolborzu. Orzechowski, mszcząc się za zrobione mu zarzuty i uwagi, zaczął czernić w swoich pismach M., który, opowiedziawszy zajście całe w broszurze „Narratio simplex” (Pińczów, 1561), w drugiej p.t.: „Orichovius” (m.b. 1563), zbija głoszone na siebie obelgi i przedstawia całą zmienność charakteru przeciwnika i nieuczciwość przedsiębranych przez niego środków. W późniejszych latach życia zajmował się M. przeważnie kwestjami teologicznemi i religijnemi. Między 1853 a 56 napisał dziełko „De ordinibus Ecclesiae” przypisane papieżowi, następnie wydał (w Pińczowie prawdopodobnie) „Libri tres... de peccato originis... de libero hominis arbitrio... de providentia et predestinatione Dei aeterna.” Na polecenie Zygmunta Augusta, pragnącego pogodzić protestantów, zwaśnionych o dogmat Trójcy św., wygotował zbiór i rozbiór wszystkich teologów w tym przedmiocie, pod ogólną nazwą „Silvae,” dołączywszy propozycję zwołania synodu narodowego, któryby pojednał wszystkie sekty i wyznania, bez względu na ustawy soboru Trydenckiego. Rękopis tej pracy, wysłany do druku do Bazylei (1566), został wykradziony w drodze. Dowiedziawszy się o treści pisma, papież Pius V przysłał Stanisławowi Karnkowskiemu, biskupowi kujawskiemu, rozkaz wyzucia M. jako heretyka z urzędów i posiadłości. Karnkowski, skłoniony przez Hozjusza, odebrał M. zależne od biskupów wójtostwo wolborskie, tak, iż biedny starzec tułać się musiał po cudzych kątach. Wtedy to napisał trzecią Sylwę, dedykowaną papieżowi dla pokazania niezmienności przekonań i czwartą przypisaną Uchańskiemu. Całe dzieło wyszło dopiero we 20 lat po zgonie autora p.t.: „A. F. Modrevii. Silvae quatuor”... (1590). Rok śmierci M. niepewny 1569 lub 1570. O M. pisali J. M. Ossoliński w 3-cim t. „Wiadomości histor. krytycznych, St. Nowicki: „Jędrzej Frycz M.” szkic historyczny (Warszawa, 1856); A. Małecki w 5-tym t. Bibl. Ossolińskich (z 1864 r.; najdokładniejsza praca); St. Tarnowski „Pisarze polityczni XVI w.; Edmund Dylewski. Prof. Łamański w Petersburgu, na posiedzeniu słowiańskiego komitetu Tow. Dobroczynności w lutym 1874 r. miał odczyt, poświęcony ocenie prac i stanowiska M., którego stawiał niezmiernie wysoko (por. Bibl. Warsz., z 1874, t. 2).



Bibliografia: 
Encyklopedja Powszechna : z ilustracjami i mapami, Tom X, S.
Orgelbrand, Warszawa 1901
K. Badziak, Brzeziny. Dzieje miasta do 1995 roku, Łódź-Brzeziny 1995 r.